W ludzkim organizmie do tej pory określono działanie ponad stu hormonów. Są one połączone w skomplikowaną sieć powiązań, przez co nieprawidłowe działanie jednego z nich może zaburzyć porządek całego organizmu. A o to bardzo łatwo w dzisiejszym zabieganym życiu (dlatego na problemy z hormonami narzekają głównie ludzie w miastach np. w Częstochowie). Prawidłowe działanie hormonów jest zatem bardzo ważne dla naszego organizmu, dlatego zwracajmy uwagę na większe lub mniejsze zmiany na swoim ciele. Wiele z nich powoduje nad- lub niedoczynność któregoś z nich. Najłatwiej jest spojrzeć w lustro i poszukać zmian. Zwracajmy uwagę na te poniżej wymienione, dzięki temu łatwo zdecydujemy, czy musi nas zbadać endokrynolog.

Trądzik oraz łojotok: u 30-40 letniej kobiety może być sygnałem czegoś niedobrego. Wizyta u lekarza jest konieczna, kiedy krostki pojawią się u kobiet także na klatce piersiowej i na plecach. Ten symptom może być oznaką nadmiaru testosteronu lub niedoboru estrogenu.

Pocenie się: jeżeli pocimy się bez specjalnego powodu możemy przypuszczać, że mamy nadczynność tarczycy. Skóra jest wtedy nie tylko wilgotna, ale także zaczerwieniona i gorąca (zwłaszcza na twarzy i szyi). Chłodna, blada, cienka skóra z rozstępami to częsty objaw „ospałości” tego gruczołu.

Wypadanie włosów: łysienie może być także skutkiem niedoczynności tarczycy. Włosy stają się kruche i wypadają garściami. Jeżeli łysienie odbywa się w części ciemieniowej głowy, a nad czołem pojawiają się zakola, endokrynolog zdiagnozuje u nas łysienie typu męskiego, powodowane złą pracą jajników i nadnerczy.

Spadek lub wzrost wagi: jeżeli nadmiernie tyjemy, to prawdopodobnie przez niedoczynność tarczycy lub złą pracę nadnerczy. Natomiast szybkie chudnięcie, drżenie rąk, trudność w zapanowaniu nad emocjami i spokojnym snem świadczą o nadczynności gruczołu.

Jeżeli zauważymy którąkolwiek z powyższych zewnętrznych zmian, skorzystajmy z porady specjalistów. Poza państwową służbą zdrowia zarówno duże jak i mniejsze miasta (np. Częstochowa) oferują możliwość badania w prywatnej przychodni.